Kazu dorobiła się nowego makijażu i jestem z niego całkiem zadowolona ;)Choć to dopiero początek drogi, jaką muszę przejść, żeby moje mejkapy byly znośne nie tylko dla mnie Poniżej zdjęcia, chciałam też dodać fotki ciałka bez głowy, takie w iście wisielczym nastroju, ale zabrałam się za nie późno i są do niczego... Tak, z aparatem jestem nadal na bakier
Bonus z innej (ba)beczki:
Bonus z innej (ba)beczki: